Evil Angel & Agent Ford

Agent Ford, czyli Mindless we własnej osobie.
Schizofreniczka, uzależniona od prozaku i żelu antybakteryjnego. Stała pacjentka Roosevelt Asylum. Ma kilka osobowości. Urodziła się jako Karolina, potem wykształciła sobie alter ego imieniem Caroll, które zaś zapragnęło mieć wyimaginowanego przyjaciela i tak powstała Mindless. Nad wszystkim postaciami czuwa Agent Ford, niestety nie potrafimy jednoznacznie stwierdzić jego płci dlatego czytamy słówko „agent” z angielska. Ford, tak czy owak, dba by żadna z osobowości nie uciekła z przytułku, w końcu ktoś musi pilnować reszty psycholi po tym jak duch doktora Sanforda Ellicotta został odesłany w nicość przez braci W.
Poza tym, że nie potrafi stwierdzić czy bardziej jest żywa, czy martwa, ma się całkiem dobrze. Pisanie sprawia, że jej zmysły jeszcze trzymają się kupy. Typ samotnika, choć samotność trudno czasem zachować, mając w głowie więcej niż jedną osobowość. Generalnie uważa ludzi za idiotów, ale tym się nie przejmujcie. Nie jest dobra w kontaktach międzyludzkich, stąd generalizowanie. Fanka Disneyowskich animacji, muzyki Alana Menkena i postaci nie do końca białych. Brakuje jej dziesięciu miesięcy, by mogła dumnie twierdzić, iż przeżyła całe lata dziewięćdziesiąte. Nie przepada za zmianami i pewnie dlatego średnio co miesiąc przemeblowuje swój pokój. Przywiązuje się do małych rzeczy, sprzętów z demobilu i mebli z szuflad. Aktualnie ubóstwia kolor czerwony. Jest też kawozbokiem i nie zgadza się z twierdzeniem, jakoby kawa z mlekiem i cukrem była kawy zaprzeczeniem. Czasem na parzeniu kawy spędza godzinę w ciągu dnia, ażeby upewnić się, że wszystko jest jak trzeba. Zdarza się, że śpiewa. Kiedyś na scenie szkolnej, dziś raczej w systemie prysznicowym. Woli Pepsi od Coca-Coli. Kocha Wielką Brytanię, po angielsku mówi bardziej niż dobrze i głównie w tym języku czyta. Dlatego, w przeciwieństwie do naszego zUego aniołka nie musi czekać niedzieli, by odcinek obejrzeć. Bo oczywiście jest fanką Supernatural. Choroba zaczęła się samoistnie, kiedy nie było co robić, więc Mindless wybrała pierwszy tytuł z listy seriali, który wydał jej się wyjątkowo głupi („Nie z tego świata” raczej mądrze nie brzmi) i przepadła. Teraz cierpi na niedobór Castiela, między innymi dlatego zaczęła pisać fan fiction. Normalnie omija ten gatunek odkąd w wieku lat czternastu zapisała ponad dwieście stron o pewnym zespole.
Z tego miejsca chciałabym pozdrowić kota mojego brata, który znów obsikał drzwi do kotłowni.


O, a tutaj można mnie poczytać:



Evil Angel, znana przede wszystkim jako Piru/Pirusz.
Rany, jak ja nie lubię pisać o sobie, ale wypada. No, wypada… Zwykle, gdy zaczynam pisać notkę „o sobie”, wstęp przypomina powitanie w grupie AA albo, co gorsze, ogłoszenie z portalu randkowego. O tak, jestem mistrzem w pisaniu tego typu notek… Wiem, miałam zawrzeć tu coś innego.
Istotka ze mnie cherlawa, więc gór nie podnoszę — swe siły czasem skupiam na sprzątaniu paproszków z ukochanego biurka w kolorze wenge. Dookoła mnie zwykle walają się książki — a to fantastyka z zakładką między kartkami, a to podręcznik od matematyki, domagający się uwagi. Gdzieniegdzie pojawia się połamany ołówek czy wypisany długopis. Nie wspomnę już o „zapisanych” zeszytach, których treść miała zostać przelana na elektroniczną kartkę.
Hum, hum, hum. Coś jeszcze? A! Supernatural! Jak mogłam zapomnieć?! Tym dziwnym rodzajem miłości do przygód Winchester Bros i, uwielbianego przez wszystkich, Castiela zaraził mnie nie kto inny, jak Agent Ford! Także ten… Z tego co kojarzę sezon I-III obejrzałam w jakieś… 3-4 dni, nie jestem pewna. Potem, po złapaniu paru pał, zrozumiałam, że należy przystopować – mniej niż dwa dziennie nie zdarzyło mi się obejrzeć.
Na chwilę obecną wyczekuję każdej soboty… nie, każdej niedzieli (napisy, wiecie jak jest), by zobaczyć kolejny odcin. Zauważyłam u siebie ciekawą przypadłość, a mianowicie za każdym razem uważnie przyglądam się napisom początkowym, w nadziei na zobaczenia nazwiska „Misha Collins”. O tak, sezon VII bardzo mnie za nim stęsknił, ale od czego są fafolce? Fakt, ja takowych obecnie nie piszę, pozostając przy własnej fantastyce, chociaż… Mój obecny twór jest dość zbliżony do SPN, jednak nie można go nazwać fanfikszonem.
Ogólnie miłuję anioły i obecnie studiuję książki o tychże uroczych, mistycznych stworkach.
Ulubiona książka? Książki? Zastępy anielskie M.J. Kossakowskiej.



Gdzie jestem? O, tu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superntural posts

  • [活俠傳]說書人 - ……那溫夫人道有法子不費一兵一卒敲開唐門外堡大門,眾人皆是一驚。要知道那唐門外堡可是為了抵禦外敵,保護老百姓而建的,那蓋得是堅不可摧,固若金湯。武林盟最頭疼的也是闖不過唐門外堡,你們說說,連外堡都闖不過,還怎麼上山闖進唐門大院呢? 你這話說得誇大了,那些江湖人不都武功高強嗎?用那什麼輕功飛過去不...
    2 miesiące temu
  • Cuisinart Stand Mixer Buyer's Guide - Cuisinart Stand Mixer Buyer's Guide If you're looking for a new kitchen appliance, you might want to consider a Cuisinart stand mixer. They're consider...
    3 lata temu
  • Shopping with an Ostomy - When you find out you're going to be getting an ostomy your whole world changes. Information is thrown at you at a lightning pace. More information than...
    4 lata temu
  • 00. Prolog - Chcesz żebym opowiedziała Ci bajkę? Pewnie tak, skoro tutaj trafiłaś. A więc usiądź wygodnie przed swoim komputerem i owiń się ciepłym kocem, bo momentami...
    11 lat temu
  • Zakończenie… - Zawsze nadchodzi taki dzień, gdy wszystko się kończy. To opowiadanie zakończyło się jakiś czas temu, ale nadal jest w moim sercu Jeśli lubicie moją twórczo...
    11 lat temu
  • Informacja - Zapraszam na pocalunek-lowcy
    12 lat temu
  • 03. Danger is my stalker - Wszystko w niej gwałtownie się zatrzymało; począwszy od serca, które zrobiło chwilowy przystanek, aż na piciu soku pomarańczowego skończywszy. Ledwo oddyc...
    12 lat temu
  • Informacja - Przyszedł w końcu ten dzień, w którym uroczyście ogłaszam, że skończyłam z Onetem. Moja przeprowadzka dobiegła końca. Teraz opowiadanie o Nicole i Winchest...
    12 lat temu
  • 04. Tajemnica przyciąga tajemnicę - Opustoszały cmentarz był tak samo wyludniony, jak parę sekund wcześniej. Dean jeszcze przez chwilę lustrował teren wzrokiem, po czym prychnął i rzucił kart...
    12 lat temu
  • One. Only to see it dying - *And power was given unto them over the fourth part of the earth,* *to kill with sword,* *and with hunger,* *and with death,* *and with the beasts of the e...
    12 lat temu
  • Rozdział 4. - Rozdział 4. „Rozwiązując problem należy patrzeć do przodu z perspektywy niepewnej i wielorakiej przyszłości.” Madison była pewna, że to sen i ani trochę...
    12 lat temu
  • Ósmy – Przeznaczenie - ,,I na moim podwórku kiedyś zaświeci słońce.” - Stephen King Jej oczy stały się całkowicie czarne, kiedy uniosła dłoń i przygwoździła demona...
    12 lat temu
  • Prolog - Przyjmijmy, że nie jesteś jedynakiem, jesteś dziewczyną, która ma aż siedem sióstr. Przyjmijmy, że spośród ośmiorga córek Ty jesteś najmłodsza i – jak to ...
    12 lat temu
  • Prolog - Oto i nowe opowiadanie.Do tamtego może jeszcze wrócę. Jak na razie będę dodawała to Miłego czytania Prolog Nowy Jork w stanie Nowy Jork, 24 marzec 2009 Nad...
    12 lat temu
  • 7. ‚Wind Of Change’ - Tak, tak, zawiesiłam bloga… Znalazłam jednak chwilę i skleciłam ten rozdział. Mam nadzieję, że się podoba. To jest finał pierwszej części. Jeśli chcecie, ...
    12 lat temu
  • - 15. „Jestem kimś, kto nie pozwoli Ci umrzeć” - - - 15. „Jestem kimś, kto nie pozwoli Ci umrzeć” – Kolejne minuty, a nawet sekundystawały się nie do zniesienia. Godziny niewiedzy i zdenerwowania dawały im ...
    12 lat temu